Rowerem dookoła Polski
Małżeństwo z Gdańska wyruszyło w podróż dookoła Polski. Wczoraj pokonali etap z Kętrzyna do Suwałk.
Chcą w ten sposób pomóc dzieciom objętym Funduszem Dzieci Osieroconych. Dlatego razem z nimi jedzie słonik Tumbo – maskotka funduszu.
Piotr i Małgorzata Falc wystartowali 15 lipca, spod gmachu Politechniki Gdańskiej. Trasa, jaką chcą pokonać w ciągu miesiąca ma około 2600 kilometrów. Pierwszy nocleg rowerzyści mieli w Braniewie. Kolejnego dnia nocowali w Kętrzynie. Wczoraj dojechali do Suwałk.
Piotr Falc mówi, że celem ich podróży jest pomoc dzieciom objętym opieką hospicyjną, których rodzice, dziadkowie lub inni bliscy chorują na nowotwory. Rowerzyści, poprzez swoje przedsięwzięcie chcą pokazać, że sport pomaga oraz, że warto pomagać innym. Sami także spotykają na trasie ludzi dobrej woli.
W Elblągu właściciele sklepu podarowali parze rower, który zostanie wystawiony na aukcję charytatywną i zasili konto funduszu. 37-letni Piotr Falc jest zastępcą kanclerza Politechniki Gdańskiej ds. zasobów informacyjnych. 3 lata temu miał poważny wypadek – upadł z wysokości, złamał obydwie ręce i nogi, a także krąg w kręgosłupie. Po kilku operacjach i rehabilitacji stanął na nogi. Teraz razem z żoną Małgorzatą, na co dzień zajmującą się domem, pokazuje, że należy walczyć o siebie i innych.
Trasę rowerzystów oraz ich wrażenia można śledzić na bieżąco na blogu www.sportpomaga.pl (andrea/bsc)