Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Sąd skazał policjanta z Olsztynka za śmiertelne potrącenie motocyklisty
Policjant z Olsztynka skazany na rok więzienia w zawieszeniu na 2 lata za śmiertelne potrącenie motocyklisty.
Do tragedii doszło we wrześniu 2015 roku, gdy funkcjonariusz jechał na interwencję. W okolicy Gietrzwałdu stracił panowanie nad samochodem i uderzył w trzech motocyklistów. Dwóch zostało rannych, jeden zginął. Tego dnia padał deszcz, w opinii biegłych – na której oparł się sąd – oskarżony policjant nie dostosował prędkości do warunków. Sędzia Lucyna Brzoskowska w uzasadnieniu wyroku stwierdziła, że nie miał tu znaczenia stan drogi ani samochodu:
Biegli stanowczo stwierdzili, że nawet jeśli prędkość samochodu mieściła się w dopuszczalnych granicach, to nie była dostosowana do panujących warunków. Ponadto biegli zaznaczyli, że fakt zamontowania zimowych opon na tylnej osi, a letnich na przedniej, nie miał wpływu na przebieg wypadku.
Ojciec zmarłego, Wiesław Telej uważa karę za zbyt niską i nie zgadza się z wyrokiem sądu. Z kolei wdowa po zmarłym, Monika Telej nie wie, czy będzie się odwoływać:
Nie mam już siły. Nasze prawo jest jakie jest…
Obrońca skazanego policjanta, mecenas Andrzej Szydziński zaznacza, że biegli sądowi pomylili się.
Doszło do poślizgu nie przednich kół, a tylnych
-twierdzi mecenas.
Policjant musi przeprosić na piśmie pokrzywdzonych oraz wypłacić im zadośćuczynienie – po 5 tysięcy złotych rannym motocyklistom i 25 tysięcy złotych wdowie po motocykliście, który zginął. Wyrok nie jest prawomocny.
Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio
PRZECZYTAJ TAKŻE
- Znamy termin apelacji w sprawie wypadku, w którym zginęło rodzeństwo
- Były grabarz skazany. Był oskarżony o próbę ograbiania grobów i znieważenie zwłok
- Agnes Trawny dostanie odszkodowanie za utraconą ziemię. Sąd wydał wyrok
- Oszustwo przy rewitalizacji Starego Miasta w Bartoszycach. Wykonawca usłyszał wyrok