Samorządowcy protestują przeciwko podwyżce za odbiór śmieci. Ostateczna decyzja ma zapaść w przyszłym miesiącu

Fot. A. Piedziewicz

Burzliwe negocjacje samorządowców w sprawie cen odbioru śmieci. Dziś 37 samorządowców – wspólników olsztyńskiego Zakładu Gospodarki Odpadami Komunalnymi – miało ustalić nową cenę na przyszły rok. Kilkugodzinne spotkanie zakończyło się fiaskiem, obrady przerwano do przyszłego miesiąca.

ZGOK chce podnieść cenę, jaką samorządowcy z tzw. regionu centralnego województwa płacą za oddanie mu śmieci. Miałaby wzrosnąć z 300 do 428 złotych na każdą tonę. To nie podoba się wielu samorządowcom, zwłaszcza że po wyborach w niektórych gminach zmieniły się władze. Dla nowych włodarzy propozycja ZGOK-u jest sporym zaskoczeniem – i finansowym problemem.

Zawsze takie podwyżki, które przekładają się na mieszkańców – a ta musiałaby się przełożyć na mieszkańców – są problemem. Dlatego wolelibyśmy, żeby nie była aż tak duża

– mówi Michał Kontraktowicz, nowy wójt gminy Stawiguda.

ZGOK tłumaczy, że cenę musi podnieść. Z jednej strony boryka się z presją płacową czy rosnącymi cenami prądu. A co najważniejsze – od dłuższego czasu otrzymuje więcej śmieci, niż jest w stanie przerobić. Jego moce przerobowe to 95 tysięcy ton odpadów rocznie, otrzymuje zaś 133 tysiące ton. Nadwyżkę musi oddać prywatnej firmie, płacąc jej za to. Prezes Zakładu zapowiada wprawdzie jego rozbudowę, jednak to nie stanie się od razu.

Ten zakład ma taki potencjał, że przy dość niewielkich nakładach inwestycyjnych potrafimy w ciągu dwóch, maksymalnie trzech lat zwiększyć moce przerobowe do 125 tysięcy ton rocznie

– mówi prezes ZGOK-u Marek Bryszewski.

Władze Olsztyna przy tej okazji po raz kolejny przekonują o konieczności budowy spalarni odpadów.

Gdy powstanie ten zakład, cena odbioru tony śmieci przez ZGOK wyniesie 150 do 200 złotych, a więc będzie dwukrotnie niższą

– zapowiada prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. Spalarnia ma powstać za trzy lata.

Niezależnie od inwestycji, które mają doprowadzić do zmniejszenia kosztów, ZGOK nadal zamierza przekonywać samorządowców do zaakceptowania podwyżki już w przyszłym roku. Ostateczna decyzja ma zapaść na kolejnym posiedzeniu 37 samorządów, zaplanowanym na 12 grudnia.

Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio