Ta data stała się takim symbolicznym wydarzeniem odzyskania przez Polskę niepodległości. Myślę, że to narodowe święto jest jednym z najważniejszych świąt państwowych. I skoro ten dzień 11 listopada przypada w niedzielę, a mógłby przypadać w tygodniu i być dniem świątecznym, dobrym jest pomysł, by świętować trochę dłużej (…) To może być dla niektórych instytucji pewna trudność, ale upamiętniamy największe święto naszej historii, dlatego jakieś poświęcenie jest także od nas wymagane
– mówił.
Senatorowie jako zarzut do ustawy wysuwali m.in. argument „dzielenia Polaków, na tych którzy będą mieć lub nie prawo do dnia wolnego”. Wskazywali także na straty, jakie poniesie w związku z dniem wolnym przemysł, na problemy obywateli mających zaplanowane np. zabiegi operacyjne lub sprawy sądowe oraz podnosili kwestię późnego zgłoszenia projektu.
Zgodnie z ustawą 12 listopada 2018 r. ma być uroczystym świętem narodowym i dniem wolnym od pracy.
We wtorek Sejm uchwalił projekt ustawy o święcie narodowym z okazji 100. rocznicy odzyskania niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, złożony do izby niższej przez posłów PiS w poniedziałek.
Autorzy ustawy przypomnieli, że 11 listopada w bieżącym roku wypada w niedzielę, stąd pomysł uczynienia 12 listopada dniem wolnym.