Spór o budowę pomnika w Węgorzewie
Radni Węgorzewa jednogłośnie zdjęli z porządku obrad uchwałę dotyczącą zgody na budowę obelisku w Parku Helwinga.
Z wnioskiem o postawienie takie monumentu wystąpiło węgorzewskie koło Związku Kombatantów RP i Więźniów Politycznych. W projekcie uchwały nie ma uzasadnienia – powiedział po sesji radny Janusz Urban. Radni nie mogli także podjąć decyzji o postawieniu obelisku bez opinii Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, bo jest to wymóg ustawowy.
Na posiedzeniach komisji, które poprzedziły sesję, kontrowersje wywołały nie tylko braki proceduralne, ale również treść napisu na pomniku, a konkretnie: lata ujęte na jego końcu. Na obelisku miałaby się znaleźć inskrypcja: „W uhonorowaniu dowódców i żołnierzy piętnastej i pierwszej Warszawskiej Brygady Artylerii Armat, pierwszego Ośrodka Szkolenia specjalistów Wojsk Rakietowych i Artylerii oraz pierwszej Mazurskiej Brygady Artylerii, którzy przyczynili się do usunięcia zniszczeń wojennych, rozbudowy i zagospodarowania Miasta Węgorzewa w latach 1949-2006.”
Z tą tezą nie zgadzają się niektórzy węgorzewscy radni. Kolejna sesja Rady Miejskiej w Węgorzewie odbędzie się w ostatnią środę października.
(mlewin/kan/as)