Opublikowany 7 kwietnia 2015
Region, Pisz

Sprawa druku materiałów wyborczych trafi do prokuratury

Fragment plakatu Jana Alickiego. wydrukowanego na urzędowych maszynach. Fot. M. Zbrożek

Materiały wyborcze byłego burmistrza Pisza i jego komitetu były drukowane na urzędowych maszynach – tak ustalono podczas trwającego w ratuszu audytu.

Sprawa trafi do prokuratury.

ulotki w ratuszu

00:00 / 00:00

W 2014 roku piski samorząd zakupił ploter do wydruków wielkoformatowych oraz kolorowe urządzenia wielofunkcyjne za 130 tysięcy złotych. Podczas prowadzonego audytu ustalono, że na tych maszynach od 15 października do 30 listopada ubiegłego roku drukowano banery, plakaty i ulotki promujące urzędującego wówczas burmistrza, który ubiegał się o reelekcję.

Trudno ustalić dokładną ilość wydruków, ale były to dziesiątki tysięcy kolorowych materiałów wyborczych w różnych rozmiarach. Koszt uzupełnienia w ploterze pojemników z kolorowym tuszem to 12 tysięcy zł. Po zakończeniu audytu do prokuratury zostanie złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. (m.zbro/as)