W audycji „Jeden na Jednego” o zagrożeniu terrorystycznym, imigrantach i rządowych założeniach do projektu budżetu

Od lewej siedzą: Robert Szewczyk (PO) i Dariusz Rudnik (PiS). Fot. BSC

„Jeden na jednego” czyli starcie opozycji z partią rządzącą. Goście audycji rozmawiali o zagrożeniu terrorystycznym, imigrantach i rządowych założeniach do projektu budżetu.

Gospodarzem audycji był Marek Lewiński. Na argumenty pojedynkowali się:

• Robert Szewczyk – Platforma Obywatelska
• Dariusz Rudnik – Prawo i Sprawiedliwość

Czy Polska jest potencjalnym celem ataków islamskich ekstremistów?

Minister spraw wewnętrznych i administracji zapewnił, że nie lekceważy ostatnich doniesień o szkoleniu przez Państwo Islamskie zamachowców, którzy mieliby móc zaatakować Polskę. Mariusz Błaszczak odniósł się w ten sposób do informacji o tym, że m.in. Polska jest potencjalnym celem ataków islamskich ekstremistów. Dziennikarz, który przekazał tę informację, zwrócił uwagę na słabe zabezpieczenie letniego festiwalu Przystanek Woodstock. Minister Błaszczak powiedział w radiowej Jedynce, że służby mają to na uwadze.

W środę śledczy Witold Gadowski napisał, że w tzw. Państwie Islamskim działa sekcja Europejczyków szkolonych do ataków w Izraelu, ale kilku z nich jest nakierowywanych na Polskę. Nasz kraj ma być tam wymieniany jako „kraj bałwochwalców, których żołnierze walczą z wojownikami proroka”.

Czy przyjmowanie muzułmańskich imigrantów grozi stworzeniu w Polsce zaplecza dla islamskich terrorystów?

Robert Szewczyk – olsztyński radny Platformy Obywatelskiej. For. BSC

Robert Szewczyk – Platforma Obywatelska

(…) Powinniśmy unikać wywoływania w społeczeństwie strachu przed zalewającą Europę kulturą muzułmańską, ponieważ Polska jest dziś krajem wolnym od nielegalnych emigrantów z krajów islamskich (…) To zadziwiająca sytuacja, kiedy w kraju, gdzie nie ma przedstawicieli tej kultury wywoływany jest strach przed nimi (…) Wiszące nad Polską kilkutysięczne kwoty dotyczą uchodźców z kraju objętego wojną, ludzi, którzy często uciekają przed śmiercią (…) Wiemy, że ci ludzie w Polsce nie zostaną długo i opuszczą nasz kraj. Jesteśmy zobowiązani solidarnością europejską, żeby przestrzegać pewnych zasad współpracy (…) Należy oddzielać uchodźców, nie tylko muzułmańskich, ale także tych z Ukrainy, czy Donbasu od tych, którzy są nielegalnymi imigrantami i przyjeżdżają w poszukiwaniu lepszego zaplecza socjalnego lub innych ekonomicznych pobudek. Dla nich Polska nie jest dzisiaj celem (…) Nasze służby są od tego, żeby wyłapywać te zagrożenia. Ważna jest też nasza siła w Unii Europejskiej.

Dariusz Rudnik – Prawo i Sprawiedliwość. Fot. BSC

Dariusz Rudnik – Prawo i Sprawiedliwość

Mamy pewne doświadczenia z ludźmi z krajów arabskich. Swego czasu w Polsce studiowało bardzo wiele takich osób. Nie łudźmy się, ale dla ludzi z państw, w których kwitnie teraz terroryzm nie jesteśmy terra incognita (ziemią nieznaną). Oni doskonale znają nasz kraj, nasz język, są też osoby z Polski, które przesiąknęły fanatyzmem i udały się na teren tzw. Państwa Islamskiego (…) To, że w tej chwili nie ma u nas zagrożenia terrorystycznego ze strony tych środowisk, to wcale nie znaczy, że ono nie może do nas przyjść (…) Nie zapominajmy, że terror to nie jest kwestia tylko walki zbrojnej, ale propagandowej. Terrorystom chodzi o to, żeby uzyskać rozgłos (…) Efektem ich działań jest zastraszanie społeczeństwa (…) Konia z rzędem temu, kto jest w stanie oddzielić poszkodowanego przez wojnę uchodźcę od uchodźcy ekonomicznego.

Goście audycji „Jeden na jednego” rozmawiali także o przyjętych przez rząd założeniach do projektu budżetu na 2018 rok. Ministrowie zajmowali się także ustalaniem wysokości płacy minimalnej, która – według propozycji rządu – ma wynieść 2080 złotych. Przyjęli także rozwiązania, które mają uszczelnić program „Rodzina 500 Plus”.

Posłuchaj audycji „Jeden na jednego”

Od lewej siedzą: Robert Szewczyk (PO) i Dariusz Rudnik (PiS). Fot. BSC

(BSChromy)