Wiadukty nie dla TIR-ów
To już przesądzone. Od najbliższego piątku 1 marca dwa wiadukty w Olsztynie będą nieprzejezdne dla ciężarówek o masie powyżej 30 ton. Chodzi o wiadukt przy ulicy Towarowej w ciągu najważniejszej arterii regionu – trasy krajowej nr 16 – oraz wiadukt łączący Plac Bema z ulicą Limanowskiego. Jerzy Roman, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów wyjaśnia dlaczego do tej pory przez oba wiadukty mogły jeździć ciężkie TIR-y.
Dotychczasowa zgoda na ruch ciężkich pojazdów przez te wiadukty, to był ukłon miasta w oczekiwaniu na budowę obwodnicy, która była projektowana od początku 2000 roku – przypomniał dyrektor Roman. – Jednak stan zewnętrzny tych wiaduktów wskazuje, że kontynuowanie przewozów powyżej 30 ton może je zdegradować.
Z gościem Porannych Pytań, który jest także dyrektorem Zarządu Komunikacji Miejskiej, rozmawialiśmy też na temat organizacji transportu publicznego w mieście. Właśnie trwa przetarg, który ma wyłonić nowego przewoźnika, konkurenta dla MPK w Olsztynie. Drugi przewoźnik przejmie 10 procent ruchu w mieście. Do przetargu zgłosiły się 4 firmy.
Czy to początek końca MPK? Dyrektor Jerzy Roman zaprzecza. Twierdzi, że miasto zachowa pakiet większościowy w transporcie publicznym w Olsztynie. Tym bardziej, że operatorem przewozów tramwajowych będzie MPK.
Posłuchaj rozmowy Leszka Cimocha z Jerzym Romanem:
(pk/as)