Strona główna Radio Olsztyn
Posłuchaj
Pogoda
Olsztyn
DZIŚ: 11 °C pogoda dziś
JUTRO: 13 °C pogoda jutro
Logowanie
 

Wiosenny czas zakupów

Wiosna to czas gdy wielu miłośników jednośladów rozpoczyna gorączkowe ruchy. Właściciele zakochani w swoich dotychczasowych maszynach, czyszczą i polerują. Serwisują – oleje, klocki, płyny, opony, napędy, zawory, świece. A inni poszukują nowych maszyn. Ktoś kto robi to po raz pierwszy, niech weźmie sobie do serca takie oto rady:

1) Kupuj z głową a zatem, po uprzednim dokładnym przemyśleniu co chcesz kupić. Zadziałasz spontanicznie i za chwilę możesz okazać się jeśli nie wielkim sfrustrowanym, to co najmniej niezadowolonym. Motocykl łatwo kupić, gorzej ze sprzedażą jeśli dasz się złapać na tzw. okazję.

To nie moja bajka, miałem szczęście w postaci kolegów doradców ale nie raz i nie dwa słyszałem np. o fascynacji fajnym motocyklem, który był fajny na zdjęciach. Problem jednak w tym, że 125 cm sześciennych czy nawet 250 cm, to nie wiele, biorąc pod uwagę jak szybko rośnie apetyt na jeżdżenie w trakcie jeżdżenia. A ze sprzedażą takich obiektów – o ile nie jest to zabytek – są same problemy.

2) Jeśli jedziesz po maszynę, weź ze sobą kogoś kto ma jakiekolwiek pojęcie o jednośladach. Jeśli go nie masz, zostaniesz wsadzony na przysłowiową minę i na motorku nie pojeździsz. Z autopsji znam takich których kontakt z jednośladami rozpoczął się w momencie kupna. A po zainwestowaniu grubej gotówki w zakup, nie starczyło jej już na remont i marzenia prysły…

Sam osobiście niemalże padłem ofiarą takiej właśnie sytuacji gdy po kilku latach przerwy postanowiłem zasiąść na motocyklu. Obiekt prezentowany na zdjęciach, na jednym ze sprzedażowych portali, wyglądał okazale. Pięknie wręcz. Właściciel telefonicznie zapewniał – jest super, pszczółeczka, igiełka, miodzik. Super stal… Po naocznej weryfikacji okazało się jednak, że: motocykl został złożony ze śmieci ( maszyn kilku różnych marek), do tego sprzedający poważnie ingerował w silnik – po co? Tego można się domyślać biorąc pod uwagę, że przy potencjalnym kupującym nie chciał „gadać”. A po wizualnej prezentacji i ledwo wymuszonym uruchomieniu silnika gdy poprosiłem o przejażdżkę, usłyszałem – jest jeden problem nie ma drugiego biegu… I jak tu ufać ludziom…

To tak z grubsza, stosowanie się do powyższych jest takim „moto-info-abc”. Pamiętajmy rynek jest na tyle rozbudowany, że każdy znajdzie coś dla siebie a pośpiech nie jest absolutnie wskazany. Przy okazji gratulacje dla Czarka Z. z Ostródy na jego nowej drodze życiowej związanej z zakupem HD.

Przeczytaj poprzedni wpis:
Lekarz ambulansu w Ostródzie zapłaci 15 tysięcy zł kary

Karetka, która zawiozła pacjenta do szpitala w Iławie, zamiast zgłosić dyspozytorowi zakończenie pracy zrobiła sobie przerwę w pracy. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie...

Zamknij
RadioOlsztynTV