Wojciech Cybulski o reformie oświaty: Nie ma zagrożenia, że reforma będzie generowała zwolnienia

Wojciech Cybulski. Fot. A. Dybcio

Gościem Porannych Pytań był Wojciech Cybulski, warmińsko – mazurski wicekurator oświaty.  Razem z Markiem Lewińskim rozmawiali o nowej liście lektur szkolnych, skutkach reformy oświaty oraz o kontrolach obiektów wypoczynkowych.

Wojciech Cybulski: Mamy nowy kanon lektur. Jeśli jednak chodzi o podstawę programową dla liceów i szkół ponadpodstawowych, na razie jest to tylko projekt, który poddawany jest konsultacjom.  Dopiero potem będzie zatwierdzony. Mamy już potwierdzoną podstawę programową dla szkół podstawowych, a szkoły ponadpodstawowe i licea rozpoczną realizację nowej podstawy od 1 września 2019 roku. Jest więc jeszcze czas, aby nad tą reformą popracować.

Marek Lewiński: Czy listę zatwierdzonych podręczników możemy już znaleźć na stronach ministerialnych?

Wojciech Cybulski: Tak, ministerstwo zaakceptowało oraz wydało zgodę na 163 nowe podręczniki dla szkół podstawowych dla klas 1-8, z czego 30 pozycji dotyczy klas 1-3. Nie ma obawy więc, że nowy rok zaskoczy nauczycieli. Podręczniki są dopuszczone do użytku szkolnego, a wydawnictwa wypuściły je już na rynek.

Marek Lewiński: Czy szkoły zakupią te podręczniki, a uczniowie będą mogli z nich korzystać?

Wojciech Cybulski: Dokładnie tak. Podręczniki w szkole podstawowej są bezpłatne, kupuje je szkoła. Uczniowie na rok szkolny będą wypożyczać podręczniki z biblioteki.

Marek Lewiński: Jeżeli któraś ze szkół nie ma jeszcze wybranych podręczników, to czy wynika to z opieszałości nauczycieli, braku organizacji w placówce?

Wojciech Cybulski: Jeżeli wyszła taka sytuacja, to tylko przez opieszałość dyrektorów i nauczycieli. Myślę jednak, że już wszystkie szkoły tego obowiązku dopełniły i podręczniki czekają na uczniów.

Marek Lewiński: Czy można oszacować konkretną liczbę nauczycieli w naszym regionie, która w wyniku reformy oświaty będą musieli zmienić pracę, szkołę lub formę zatrudnienia?

Wojciech Cybulski:W maju oszacowaliśmy, że około 0,5 % nauczycieli nie będzie miało pracy w odniesieniu do roku szkolnego 2016/17. Obecnie mamy sierpień i teraz zaczynają się ruchy kadrowe. Wielu nauczycieli odchodzi na urlopy zdrowotne, uważam więc, że odsetek nauczycieli bez pracy będzie naprawdę znikomy.

Poza tym mamy bank ofert pracy, gdzie dyrektorzy szkół informują nauczycieli o wolnych miejscach pracy. Bank ofert pracy funkcjonuje od kwietnia i działa bardzo dynamicznie. Nauczyciele znajdują pracę. Nawet na stronie internetowej kuratorium oświaty jest bardzo wiele ofert zatrudnienia dla nauczycieli. Nie ma zagrożenia, że reforma będzie generowała zwolnienia. Jest wręcz odwrotnie.

Marek Lewiński: Wydaje się jednak, że te 0,5 % zwolnionych nauczycieli to jest norma co roku.

Wojciech Cybulski: Nie jest to moje tłumaczenie. W związku z reformą padają naprawdę absurdalne liczby ze strony Związku Nauczycielstwa Polskiego, którzy mówią o tysiącach zwalnianych nauczycieli. Tak rzeczywiście było, ale w latach 2007 – 2015. Wtedy z zawodu musiało odejść 40 tysięcy nauczycieli. Oczywiście, było to pokłosie niżu demograficznego, natomiast teraz zjawisko masowych zwolnień zostało zakończone. Głównie ze względu, że nie ma już likwidacji całych szkół. Teraz kurator ma zwiększone kompetencje – organ prowadzący nie może zamknąć szkoły bez zgody kuratora.

Marek Lewiński: Dostosowanie szkół do skutków reformy oświatowej to ładnie brzmi. Czy jednak może Pan obiecać, że gdy dzieci wrócą do swoich placówek, to wszystko będzie na swoim miejscu?

Wojciech Cybulski: Mogę obiecać to, co już wiemy. Sprawdziliśmy przede wszystkim, czy infrastruktura szkolna nie została zniszczona w wyniku ostatnich nawałnic. Dzięki Bogu, placówki w żadnym stopniu nie ucierpiały. Remonty w szkołach jednak zawsze w okresie wakacyjnym są. Mamy zapewnienie, że infrastruktura szkolna będzie przygotowana do 1 września – za to odpowiadają już samorządy. My niepokojących sygnałów nie mamy, ale oczywiście cały czas monitorujemy sytuację.

Marek Lewiński: Około 3 tysięcy osób pisze na Warmii i Mazurach maturalny egzamin poprawkowy. Jeżeli chodzi o maturę zdawaną w maju, to ponad 20 % nie zdało jednego lub więcej egzaminów, z czego prawie 15 % ma prawo do zdawania poprawki. Ponad 6 % uczniów nie zdało egzaminu w ogóle. To jest tragedia

Wojciech Cybulski: Ostateczne wyniki matur poznamy po sesji poprawkowej. Dlatego uważam, że słowo tragedia nie jest właściwym słowem. Jeśli będziemy mieli już pełne i ostateczne wyniki, to wtedy będziemy działać. Mamy przygotowane na wszelki wypadek projekty programów naprawczych. Poczekajmy na ostateczne wyniki matur.

Marek Lewiński: W związku z tragedią w Suszku wzmożone są kontrole wypoczynku dzieci i młodzieży. Na Warmii i Mazurach sam wojewoda wizytuje obiekty. Od tamtej tragedii minęło już trochę czasu. Czy te placówki są dalej kontrolowane?

Wojciech Cybulski: To nie jest tak, że tragedia w Suszku spowodowała te kontrole. My zaczęliśmy je w momencie rozpoczęcia wypoczynku letniego przez dzieci i młodzież. Kiedy na początku sierpnia rozgrywały się te tragiczne wydarzenia, my mieliśmy za sobą już 150 kontroli. Te sprawdzenia cały czas trwały, trwają i trwać będą. Z panem wojewodą wizytowaliśmy przede wszystkim pola namiotowe. Organizatorzy byli jednak przygotowani na wszystko – zorganizowane były miejsca ewakuacyjne i miejsca zbiórki.

Marek Lewiński: Dziękuję za rozmowę.

Posłuchaj rozmowy Marka Lewińskiego z Wojciechem Cybulskim.

Autor: A. Dybcio