Wolny Elbląg poprze Wilka

Jerzy Wilk, fot. M. Stankiewicz

Jerzy Wilk z PiS w drugiej turze wyborów prezydenckich w Elblągu wystartuje z poparciem Komitetu Wyborczego „Wolny Elbląg”.

Nie wykluczone, że poprze go też komitet „Naszą Partią Jest Elbląg” – decyzja ma zapaść jutro. Jerzy Wilk spotkał się po południu z dziennikarzami w asyście trzech lokalnych działaczy. Wśród nich był jego kontrkandydat do prezydenckiego fotela z pierwszej tury Lech Kraśniański z komitetu „Wolny Elbląg”, który zapewnił o swoim poparciu. Jak mówił: to forma spłaty długu wdzięczności za poparcie, jakiego z kolei Jerzy Wilk, będąc jeszcze członkiem pop

rzedniej rady, udzielił grupie referendalnej.

Wyjaśnijmy, że na bazie tej grupy zawiązał się później komitet „Wolny Elbląg”. Poparcia dla Wilka nie wykluczył Edward Pukin z Komitetu Wyborczego „Naszą Partią jest Elbląg”. Na spotkaniu Pukin wręczył Jerzemu Wilkowi program swego komitetu, w którym zawarł działania na rzecz Elbląga i od jego przyjęcia uzależnił poparcie. Decyzja ma zapaść jutro.

Na spotkaniu Jerzy Wilk zapewnił, że jest otwarty na debaty ze swoją kontrkandydatką, Elżbietą Gelert z PO, jednak nie wszystkie media – w jego ocenie – przeprowadzają je obiektywnie. Potwierdził, że spotka się z Elżbietą Gelert w debacie na antenie Radia Olsztyn.

Potwierdził też, że ma pretensje do PO o uprawianie „czarnego PR-u” wobec niego i jego rodziny. Wyjaśnił, że chodzi o telewizyjny spot, w którym PO zarzuca mu pozyskanie mieszkania w nieuczciwy sposób. – To sprawa sprzed 11 lat, która wiązała się z dobrem mego niepełnosprawnego dziecka i dawno już została wyjaśniona – zapewnił Jerzy Wilk. (Soch/as)