Z czego wynikają problemy ze słuchem? Posłuchaj, co mówią ekspertki
Elżbieta Mokrzecka – Świerczyńska i Olga Bednarska. Fot. A. Dybcio
Tematem dzisiejszych Bliższych Spotkań były problemy ze słuchem. Podobno nawet 6 milionów osób Polaków słyszy gorzej lub cierpi na niedosłuch. O tym w rozmowie z Agnieszką Lipczyńską opowiadały Elżbieta Mokrzecka – Świerczyńska, lekarz laryngolog oraz Olga Bednarska – surdologopeda.
Ekspertki potwierdzają, że pacjenci często zgłaszają się z problemem niedosłuchu.
Bardzo często są to także szumy uszne, zaburzenia koncentracji oraz zaburzenie rozumienia mowy. To są dolegliwości, które możemy ująć jako związane z narządem słuchu.
– mówi Elżbieta Mokrzecka – Świerczyńska.
Ja jako surdologopeda najczęściej mierzę się z pacjentami z niedosłuchem. Często przychodzą osoby na rehabilitację słuchową. Ale coraz częstszym problemem – przynajmniej w gabinecie logopedycznym- są problemy uwagi słuchowej, czyli centralnego przetwarzania słuchowego. Tu pacjenci trafiają do nas po diagnozie laryngologicznej. W momencie, kiedy słuch fizjologiczny w wyniku badania słuchu został oceniony jako prawidłowy, szukamy dalej tego problemu, którym są zaburzenia przetwarzania słuchowego.
– zaznacza z kolei Olga Bednarska.
Jako jedną z głównych przyczyn problemów ze słuchem wymienia się hałas. Z czego najczęściej on wynika?
Przede wszystkim z obcowania z grami komputerowymi, które nie służą dogłębnej analizie bodźców. Wszystko dzieje się tam szybko, jest bardzo duże natężeniu. Właśnie szybkość, głośność i sztuczność tego otoczenia ma znaczenie. Niebezpieczny jest również hałas w szkołach, podczas przerw. Niektórzy uważają, że dzieci mogą krzyczeć, bo odreagowują stres. A tak naprawdę hałas dodatkowo generuje w nich poczucie stresu.
– podkreśla Elżbieta Mokrzecka – Świerczyńska.
Posłuchaj całej rozmowy Agnieszki Lipczyńskiej z Elżbietą Mokrzecką – Świerczyńską i Olgą Bednarską.
Kolejnym gościem Bliższych Spotkań był Krzysztof Jaworski. Gitarzysta zespołu Harlem opowiadał, jak głośna muzyka potrafi wpłynąć na słuch człowieka.
Badałem słuch w różnych etapach życia. Przebywałem między innymi w klinice audiofonicznej. W mojej branży słuch jest bardzo narażony. My gramy na scenie naprawdę głośno. Tak właśnie wyglądają koncerty rockowe. Ja już wiem, że moje prawe ucho jest trochę uszkodzone, bo wzmacniacz od gitary stoi właśnie po prawej stronie.
– mówił Krzysztof Jaworski.
Posłuchaj rozmowy Agnieszki Lipczyńskiej z Krzysztofem Jaworskim.
Autor: A. Dybcio
