Zakończyło się przyjmowanie wniosków w programie „Strzelnica w powiecie”. Które samorządy otrzymają ministerialne wsparcie?

Fot. fotolia.pl

Kto dostanie rządowe pieniądze na strzelnicę – dowiemy się za kilkanaście dni. Ministerstwo Obrony Narodowej zakończyło przyjmowanie wniosków w kolejnej edycji programu „Strzelnica w powiecie”.

Program  ruszył w ubiegłym roku. Ma dofinansowywać budowę strzelnic w gminach i powiatach. Samorządy muszą przy tym mieć działkę i 20-procentowy wkład własny, natomiast ministerialne dofinansowanie może wynieść 800 tysięcy lub 1,2 miliona złotych – w zależności od wielkości obiektu. Z dofinansowanych przez państwo samorządowych strzelnic będą korzystać uczniowie klas mundurowych, organizacje proobronne czy – w razie potrzeby – wojsko.

W pierwszej, ubiegłorocznej edycji konkursu wybrano do dofinansowania 2 samorządowe projekty strzelnic. W drugiej edycji – którą rozstrzygnięto na początku tego roku – zgłoszeń było już znacznie więcej, a dofinansowanie otrzymało 5 samorządowych projektów. Warto zaznaczyć, że ani w edycji pierwszej, ani w drugiej nie było żadnego projektu z Warmii i Mazur. Właśnie zakończył się nabór w edycji trzeciej. Do ministerstwa wpłynęło 7 wniosków – na razie resort nie zdradza, czy którykolwiek pochodzi z województwa warmińsko-mazurskiego.

MON przyznaje przy tym, że nie wszystkie samorządy, które wykazują zainteresowanie, faktycznie składają później wnioski.

Zainteresowanie konkursem jest duże, otrzymujemy dużo sygnałów, dużo pytań. Natomiast trzeba przyznać, że budowa strzelnicy to dość skomplikowany proces, dlatego liczba samorządów, które pytają, oraz liczba samorządów, które faktycznie składają wnioski, różni się od siebie

– mówi Zbigniew Ciosek, zastępca dyrektora departamentu edukacji, kultury i dziedzictwa Ministerstwa Obrony Narodowej.

Rozstrzygnięcie obecnej edycji konkursu „Strzelnica w powiecie” powinno nastąpić w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Ogłoszenie kolejnej edycji MON planuje na koniec tego lub początek przyszłego roku.

Posłuchaj relacji Andrzeja Piedziewicza

Autor: A. Piedziewicz
Redakcja: A. Dybcio