Olsztyn, Aktualności, Aplikacja mobilna
Został wywłaszczony, bo miał powstać ośrodek odwykowy. Zbudowano bloki, zażądał odszkodowania
Krzysztof B. domagał się od Skarbu Państwa 100 tysięcy złotych odszkodowania za nieruchomość znajdującą się na gruntach, z których decyzją olsztyńskiego Urzędu Miasta został wraz z żoną wywłaszczony w 1986 roku.
Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił powództwo i zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej RP kwotę 7 tys. 200 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Roszczenie dotyczyło gruntów w Redykajnach, przy obecnej ulicy Liliowej, o powierzchni ponad 5 hektarów. Krzysztof B. uzasadniając pozew wskazał, że zgodnie z decyzją o wywłaszczeniu, na tych działkach miał powstać ośrodek lecznictwa odwykowego.
Tak się nie stało, jednak Skarb Państwa, mimo ustawowego obowiązku, nie poinformował go o tym fakcie, ani o sprzedaży spornej nieruchomości na rzecz dewelopera, który na tym terenie wybudował bloki mieszkalne. Prokuratoria Generalna RP działając w imieniu pozwanego wniosła o oddalenie powództwa w całości podnosząc m.in. zarzut przedawnienia roszczenia.
Wyrok Sądu Okręgowego w Olsztynie nie jest prawomocny.
Autorka: K.Kantor
Redakcja: A.Socha